[PREMIEROWO] "Srebrny łabędź" Amo Jones [ELITE KING'S CLUB #1]

Autor: Amo Jones
Tytuł: Srebrny łabędź
Cykl: Elite King's Club, tom 1
Liczba stron: 336
Wydawnictwo: Kobiece
Premiera: 16 lutego 2018
 
Owiany tajemnicą elitarny klub bogatych nastoletnich chłopaków, o którym krążą legendy... Jego członkowie budzą nie tylko ogromne zainteresowanie wśród rówieśników, ale również - a może przede wszystkim - powszechny strach. Trzymają się razem i prowadzą pokręcone, mroczne gry. Uczniowie Riverside doskonale wiedzą, że nie należy z nimi zadzierać. Nikt nie chce się przekonać, jak bardzo niebezpieczni potrafią być.
Właśnie tam trafia Madison Montgomery, gdy przeprowadza się z ojcem i jego drugą żoną do Hamptons. Po traumatycznych przeżyciach związanych ze śmiercią matki, dziewczyna liczy na świeży start w nowym miejscu. Ale oczywiście nic z tego, wszyscy już wiedzą i wcale się z tym nie kryją. Na szczęście już pierwszego dnia Madi poznaje sympatyczną Tatum, z którą się zaprzyjaźnia. Jej radość nie trwa jednak długo. Nastolatka ostrzega ją przed grupą groźnych chłopaków, którzy rządzą całą szkołą. Gdy wraca do domu, okazuje się, że zły dzień jeszcze się nie skończył - poznaje swojego przyrodniego brata, Nate'a. Jednego z członków Elite King's Club.
Powieść Amo Jones czytało mi się niesamowicie szybko. Lekki język, krótkie rozdziały i liczne dialogi sprawiły, że ani się obejrzałam, a już pierwszy tom serii dobiegał końca. Jeśli dodać do tego mnóstwo tajemnic i szczególny klimat - mroczny i pełen grozy - dostajemy lekturę, od której trudno się oderwać. Autorka sprawnie stopniuje napięcie, pilnując się bardzo, by utrzymać czytelnika w niepewności i nie zdradzić mu zbyt wiele. Także fakt, że prawdziwe intencje większości bohaterów pozostają niejasne, zwiększa atrakcyjność książki. 
 
Główna bohaterka za to zupełnie nie przypadła mi do gustu. Zapowiadała się całkiem nieźle - niedająca się zastraszyć nastolatka z charakterem, poczuciem humoru i zamiłowaniem do broni. Niestety z biegiem czasu podejmuje coraz więcej niezrozumiałych decyzji i pakuje się w kolejne kłopoty, jakby jej instynkt samozachowawczy nagle gdzieś się ulotnił. Obdarza zaufaniem osoby, od których powinna się trzymać z daleka. Z odważnej dziewczyny zmienia się w bezmyślną lalkę, napaloną na wszystko, co się rusza. Uważa, że potrafi o siebie zadbać, ale gdy ktoś ją krzywdzi i grozi jej śmiercią... zachwyca się, jak bardzo jest przystojny i w zasadzie zgadza się na wszystko.
"Srebrny łabędź", pomimo ogromnie irytującej głównej bohaterki, jako tom rozpoczynający serię Elite King's Club sprawdził się całkiem dobrze. Mrocznych tajemnic nie brakuje, a wraz z rozwojem akcji pytań wciąż przybywa. O co w tym wszystkim chodzi? Czy Królowie naprawdę nienawidzą Madi czy jednak starają się ją chronić? A może to tylko pokręcona, chora gra? Amo Jones zdecydowanie rozbudziła moją ciekawość. Koniecznie muszę poznać odpowiedzi, więc po kolejne części na pewno sięgnę. Jeśli lubicie mroczne powieści new adult i tajemniczych, śmiertelnie niebezpiecznych bohaterów (no i jesteście w stanie jakoś znieść postać Madi), polecam i Wam.


Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu!

Źródło materiału: http://ogrodksiazek.blogspot.com/2018/02/premierowo-srebrny-abedz-amo-jones.html